Popularyzacja czytelnictwa to jedno z podstawowych zadań, z jakim mierzą się rodzice, nauczyciele oraz osoby zawodowo zajmujące się czytelnictwem. Postęp technologiczny sprawił, że często – zamiast do tradycyjnych książek – sięgamy po ich wersje elektroniczne. Czy to źle? Nie! Wręcz przeciwnie – każda metoda jest dobra, jeśli skutecznie propaguje czytelnictwo. Jeśli i wy preferujecie książki czytane na ekranie, sprawdźcie, jaki czytnik e-booków wybrać?
Ekran – najważniejszy element czytnika
Czytając książki na błyszczącym ekranie komputera, po pewnym czasie trudno opanować ból oczu oraz łzawienie. Jest to naturalna reakcja organizmu na nadmierne wytężanie wzroku i długotrwałą ekspozycję na światło emitowane przez monitor. Wielu przeciwników elektronicznych książek podnosi właśnie ten argument, który ma przemawiać przeciwko czytnikom. To jednak chybiona argumentacja, gdyż czytniki wyposażone są w ekran o technologii „ink paper”. Oznacza to, że jest on matowy, a kontrast pomiędzy literami a tłem jest taki sam jak w tradycyjnej książce.
Kolejną kwestią, o której należy pamiętać, jest przekątna ekranu. Niewielki wyświetlacz czy duży, podobny do tabletu? Nie ma na to jednego, złotego środka. Każdy wybiera sprzęt zgodnie z własnymi preferencjami, a na niewielkim ekranie również można przeczytać książkę, powiększając czcionkę do odpowiednich rozmiarów. To bardzo proste i wymaga naciśnięcia jednego guzika. Reasumując – zanim kupicie konkretny czytnik, sprawdźcie, czy wyposażony jest w ekran „ink paper” oraz jaką ma przekątną ekranu. W sfinansowaniu kosztów czytnika z pomocą przyjdzie chwilówka bez BIK.
Pamięć i inne funkcje
Nie zapominajmy także o pojemności czytnika, czyli pamięci. To od niej zależy, ile książek ustawicie na wirtualnych półkach. Mimo że pojedynczy e-book nie jest obciążeniem dla urządzenia, tak kilkaset pozycji w czytniku o niewielkiej pamięci może znacznie utrudnić korzystanie ze sprzętu. Idealnym rozwiązaniem jest więc połączenie czytnika z Internetem i przechowywanie książek w chmurze, które możecie pobrać na urządzenie. To nie tylko oszczędność miejsca, ale także komfort korzystania z czytnika
Dotykowy, a może zwykłe przyciski? To dylemat, przed jakim stoją użytkownicy czytników. Chodzi znów o ekran. Przyzwyczailiśmy się już do dotykowych smartfonów, dlatego często decydujemy się na tę opcję w przypadku czytnika. Wybór należy do was, a różnicę w cenie pomiędzy klasycznym urządzeniem a tym wyposażonym w dotykowy ekran, pomoże wam sfinansować chwilówka bez BIK.
